KS Wiązownica pokonał Lewart Lubartów(fot. KSZO Ostrowiec Świętokrzyski)
KS Wiązownica z pełną pulą w ostatnim meczu rundy. Podopieczni Szymona Szydełko pokonali 2-0 Lewart Lubartów.
Ostatni w tym roku mecz ligowy rozegrał KS Wiązownica, który w sobotnie popołudnie ugościł na swoim terenie drużynę beniaminka, Lewart Lubartów. Miejscowi bardzo szybko wyszli na prowadzenie, bo już w ósmej minucie spotkania mogli cieszyć sie z pierwszej bramki.
Tuż przy polu karnym przerzut z prawej strony boiska na lewą dostał Kornel Kordas, przedryblował przeciwnika i skierował piłkę wzdłuż lini bramkowej. Futbolówka dotknęła jeszcze rywala i ostatecznie gol został zaliczony jako samobójczy, zapisany Jakubowi Niewęgłowskiemu.
Blisko podwyższenia prowadzenia byli podopieczni Szymona Szydełko w okolicach 30. minuty. Nieco za mocne podanie w pole karne wykonał Grzegorz Janiczak i Michał Wójcik nie zdołał opanować piłki. Sporo stałych fragmentów gry dla KS-u stwarzało mocne zagrożenie dla ekipy Lewartu. Właśnie po rzucie rożnym padła druga bramka w tym spotkaniu. Po dośrodkowaniu piłkę wybił golkiper, ale trafiła ona do Oleksandra Baraniuka, który lewą nogą, solidnym strzałem trafił między słupki.
W 42. minucie sfaulowany został Arkadiusz Kasia, a przebieg sytuacji nie spotkał sie z zadowoleniem trenera gości. Za swoje oburzenie szkoleniowiec otrzymał żółtą kartkę. W samej końcówce pierwszej połowy do głosu doszli przyjezdni, jednak nie przełożyło się na wynik.
Po wznowieniu gry swoją okazję miał Wójcik, który doskonale poradził sobie z rywalem na skrzydle, przejmując piłkę i skierował ją w stronę bramki. Futbolówka osiągnęła wysoki tor lotu, ale ostateczie wylądowała w rękawicach Podleśnego. Bramkarz Lewartu miał sporo roboty w drugiej odsłonie spotkania, gdyż wielokrotnie musiał popisywać się solidnymi paradami, by nie pogorszyć wyniku. Doskonałą okazję z lewego skrzydła miał Janiczak, który minął kilku rywali, ale cudem przecwinicy uniknęli starty.
W 86. minucie jeden z zawodników Wiązownicy Łazor otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał pożegnać się z boiskiem. To nie przeszkodziło jednak miejscowym na dowiezienie punktów do końca.
1-0 Jakub Niewęgłowski (8-gol samobójczy)
2-0 Oleksandr Baraniuk (34)
KS Wiązownica: Osobiński, Baraniuk, Jopek, Michalik (30. Omuru), Kordas ,Kitliński, Janiczak, Jaroch (80. M. Kasia), Łazor,, Kasia (90. Sula), M. Wójcik.
Lewart Lubartów: Podleśny, Plesz (19.' Gęca), Wolski (73. D. Wójcik), Najda, Kompanicki, Morenkov (60. Aftyka), Nojszewski, Niewęgłowski, Drozd - Gede, Żelisko.
Czytaj także
2024-11-22 23:00
Marek Zub: Cierpieliśmy w defensywie, ale wywalczyliśmy cenny punkt
2024-11-22 23:17
WIDEO: Wisła Kraków - Stal Rzeszów 1-1 [SKRÓT MECZU]
2024-11-23 10:11
KS DevelopRes Rzeszów przegrał z ŁKS-em Commercecon Łódź
2024-11-23 10:43
PKO BP Ekstraklasa: Stal Mielec zagra z Radomiakiem Radom
2024-11-23 18:09
WIDEO: KS Wiązownica - Lewart Lubartów 2-0 [BRAMKI]
2024-11-23 18:28
Niedosyt Chełmianki po remisie ze Starem
~anonim 2024-11-23 18:29:28
Do spadku ;)
Sanovia 2024-11-23 18:32:52
No proszę bez hucznych zapowiedzi na spokojnie i ....przegonili w tabeli Pogoń Lubaczów :) Brawo !
Srandilandi 2024-11-23 18:59:37
Dwulicowiec I jego WKS tj.wjeski klub sportowy poza strefa spadkową hahahahah
Co za widowisko dzisiaj było na TUZ arenie !!!!!!!
Znawca 2024-11-23 18:59:59
Lubaczów jest słaby, wyprzedzili tylko outsiderów w tabeli, a to żadna sztuka
Powodzian 2024-11-23 20:04:21
Pseudo Dyrektor sportowy tylko w KS nierób przekrętów wiesz z czym ,bo CBA wpadnie hahahaha
Abc 2024-11-23 21:05:44
PO CO?
Kibic 2024-11-23 22:31:34
Gdzie jesteś pseudo dyrektorze? po wygranej na Kościuszki wylądowałem znowu hahahahaha!!!!!!!!!!
~anonim 2024-11-24 09:52:38
Jeszcze TVN ich ściga :)))))
King 2024-11-24 09:56:04
Najpierw Polsat teraz TVN he jaja :)
~anonim 2024-11-24 10:47:17
O Polsacie słyszałem, ale o TVN nie, daj jakiegoś linka.
~anonim 2024-11-24 12:29:51
Pięknie Wiązownica ośmieszyła Lubaczów. Nowobogaccy z potężnym sponsorem i 3 mln budżetu są w tabeli za wiejskim klubikiem ok. 5-krotnie mniejszym budżetem. Kompromitacja lubaczowskiego projektu na całej linii. A takie były szumne zapowiedzi przed sezonem, że awans w kilka lat. Szybko została Pogoń-Sokół zweryfikowana przez 3-ligowych rutyniarzy. Jeżeli się utrzymają w tym sezonie to będzie wielki sukces. O 2 lidze na razie nie myślcie, bo nie wiadomo, czy nie wrócicie do 4 ligi tak szybko jak się z niej wydostaliście.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.